-
Zasada 80 na 20 w małżeństwie.
Co jest nie tak, że pary się rozwodzą, że małżonkowie przestają umieć ze sobą rozmawiać, a może wcale nigdy tego nie umieli, tylko im się wydawało, że umieją. Po prostu, kiedyś, nie było problemów, nie było wspólnego mieszkania, obowiązków, rachunków, pracy, dzieci. Była beztroska. Spotkania, kiedy się miało ochotę i spełnianie zachcianek, bo kasę dawali rodzice, ewentualnie coś tam się zarobiło na WŁASNE potrzeby. Więc jak to się mówi było słodko pierdząco. Czemu coraz więcej par się rozstaje, czemu teraz małżeństwa zawiera się sporadycznie i jesli już, to dopiero po 25, ba nawet po 30 roku życia. Pęd za karierą, myślenie tylko o sobie. Chcemy mieć więcej, chcemy żyć wygodniej.…