-
Mama na wczasach, bez dziecka, czy tak w ogóle można??
Coraz częściej łapie się na tym, że jak tylko uda mi się sprzedać Ignasia i wyjechać bez niego, szukam miejsc, gdzie nie ma dzieci lub jest ich naprawdę mało. Pewnie od razu nasuwa się Wam pytanie jak to?? Przecież jesteś mamą, powinnaś kochać bąbelki i nawet na urlopie znosić kapryszenie cudzych dzieci. Jesteś mama, więc musisz Otoz nie, właśnie dlatego że jestem matką i codziennie 24/7 od ponad 3 lat znoszę kapryszenie mojego synka spełniając niemalże każdą jego zachciankę. Na urlopie, chce mieć święty spokój. Ten święty spokój przypada przeważnie na 15.08. Wtedy mamy z Czarkiem rocznicę ślubu, więc przeważnie udaje nam się wyrwać gdzieś razem, chociaż na 2 dni.…
-
Dziecko, najgorsze przy mamie.
Często słyszycie od znajomych, rodziny, że przesadzacie, że Wasze dziecko jest przecież takie grzeczne??? Ja, nie mam w zwyczaju narzekać, mówię jak jest. Jak Ignaś jest grzeczny, to mówię, jest grzeczny, jak nie, to…. No właśnie, haha, ja jestem tą mamą, która bardzo często tłumaczy zachowanie swojego syna na milion sposobów. Zawsze szukam przyczyny w otoczeniu, towarzystwie, bodźcach, SOBIE. Zawsze winny jest ktoś lub coś, ale na pewno NIE, mój synunio 🙈 Ostatnio natknęłam się na artykuł, w którym badania, jednoznacznie potwierdziły, że dzieci, są najgorsze przy mamie. Co to znaczy? A no właśnie, że przy mamie, dziecko pozwala sobie na dużo więcej, bo to mama. Mama zawsze wybaczy, mama…