-
Po co ta łyżeczka? 🥄
Po co ta łyżeczka ? Coraz częściej na wszelkiego rodzaju forach, grupach widzę mega zapalonych zwolenników BLW, ja tą metodę rozumiem najprościej jak się da, a może ja sobie to tak przetłumaczyłam na swoje. No jak BLW, to znaczy, że bobas lubi wybór, to serwuje maluchowi np. buraczki i ziemniaczka i patrzę co wybierze do jedzenia. O matko naiwna ja.. Ale od początku, według wielkich i zagorzałych zwolenników BLW, metoda ta polega na podawaniu dziecku pokarmów tylko i wyłącznie do ręki, w sensie łyżeczka jest beee. Jeśli podasz łyżeczką, to juz nie umiesz w BLW i jesteś beeee. Maluch ma się paprac tym jedzeniem i coś tam ewentualnie ućknąć, no…
-
Jest nas więcej 2+2
Stało się, jest nas więcej, od pół roku jestem mamą już nie jednego, ale dwóch wspaniałych chłopców. Dlaczego teraz ? Ignaś od jakiego czasu świetnie sobie radzi ze słyszeniem i mówieniem. Ma doskonałe relacje z rówieśnikami. W terapii jesteśmy cały czas, wiadomo, to maraton nie sprint. Wyniki w wolnym polu bez zmian, w implantach piękne 30dcB. Jestem dumna ! Kupiliśmy dom i jeden pokój stał pusty, oczekiwał, a ja od dłuższego czasu myślałam, że przecież zawsze chciałam mieć dwoje dzieci. Jedynak, to ciężki temat, w moim mniemaniu oczywiście. Chciałam żeby Ignaś miał rodzeństwo, żeby nigdy nie był sam. Żeby miał wsparcie i miłość nie tylko od nas, bo przecież my…